WYSPA KOŚCI
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 KOMNATA 8

Go down 
3 posters
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Upadły Anioł
Mistrz Gry
Upadły Anioł


Liczba postów : 604
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeSro 10 Lut 2016, 00:57

KOMNATA 8 XtrN3Jl


Ostatnio zmieniony przez Upadły Anioł dnia Pon 28 Mar 2016, 21:16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
https://wyspakoscirpg.forumpolish.com
Sun
Łamacz kości
Sun


Liczba postów : 1359
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeSro 17 Lut 2016, 01:42

Ferran i Alice

27 MARZEC 2015 PIĄTEK, PÓŹNE POPOŁUDNIE
<------------ JADALNIA (NCZ)

Wszedł wraz z elfką do komnaty i od razu ruszył na taras prowadzący do niewielkiego ogrodu, by mogła się przewietrzyć. Otworzył jej drzwi i puścił ją przodem, zastanawiając się co się tak właściwie dzieje z jego towarzyszką.
- Czy... mam zostawić cię samą? Chcesz odpocząć? - zapytał, przyglądając jej się z oddali. Nie podszedł do niej od razu, gdyż nie chciał być natrętny, a Alice zachowywała się nad wyraz.. jak nie ona sprzed kilku chwil.


Ostatnio zmieniony przez Sun dnia Nie 15 Maj 2022, 20:34, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry Go down
MooN
Wzorowy obywatel
MooN


Liczba postów : 880
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeSro 17 Lut 2016, 01:50

Alice podeszła do barierki, wolno nabierając i wypuszczając powietrze z płuc. Jego pocałunek nie pomógł... wręcz przeciwnie, sprawił, że nawet bała się na niego spojrzeć. Kiedy zapytał czy ma ją zostawić, odwróciła się niepewnie zerkając prosto w jego zatroskaną twarz. Powoli podeszła do niego i ułożyła palce na jego miękkich i ciepłych wargach, wolno przesuwając po nich opuszkami palców.
- Nie zostawiaj mnie - szepnęła, z trudem przełykając ślinę. Niepewnie wtuliła się w jego ramiona, czując jak serce podskakuje jej aż do gardła. Nigdy wcześniej żaden inny mężczyzna nie wyzwolił w niej takiego pożądania.
Powrót do góry Go down
Sun
Łamacz kości
Sun


Liczba postów : 1359
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeSro 17 Lut 2016, 02:21

Kiedy tylko dotknęła jego warg opuszkami palców, poczuł przyjemne dreszcze. Jej roznamiętniony wzrok i przesiąknięty pożądaniem głos, którego nie potrafiła zamaskować, lekko zbił go z tropu.
- Dobrze, nie zostawię cię, Alice... - niepewnie objął ją rękami, delikatnie gładząc ją dłońmi po plecach. - Co się dzieje..? - zapytał, prawie szepcząc jej do ucha. Póki co, nie chciał rzucać zaklęcia blokującego, bo nic takiego się nie działo, ale czuł, że powinien być w gotowości.
Powrót do góry Go down
MooN
Wzorowy obywatel
MooN


Liczba postów : 880
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeSro 17 Lut 2016, 02:40

Kiedy jego delikatne dłonie zaczęły wolno błądzić po jej plecach, miała ochotę wpić się w jego wargi i rzucić z nim na łóżko. Słodki baryton, którym szeptał jej na ucho i ciepłe powietrze wydobywające się z jego ust, które rozkosznie drażniło jej skórę, doprowadzały ją prawie do szaleństwa.
- Nie wiem Ferran. Po prostu nagle, poczułam chłód, a po nim zaczęłam cię pragnąć jak nigdy nikogo dotąd. Nie wiem co się dzieje, ale to chyba silniejsze ode mnie - dodała, delikatnie wpijając się w jego usta. Mimowolnie jej dłonie niemal natychmiast wsunęły się pod cienki materiał jego koszulki i wolno zaczęły przesuwać się po jego plecach...
Powrót do góry Go down
Sun
Łamacz kości
Sun


Liczba postów : 1359
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeSro 17 Lut 2016, 03:02

Nie zdążył nawet odpowiedzieć, kiedy elfka wpiła się swymi słodkimi ustami w jego wargi. Przez chwilę stał zupełnie zesztywniały, lecz kiedy poczuł jej ciepłe dłonie na swoich plecach, od razu poddał się pocałunkom. Odwzajemniał je najpierw jedynie delikatnie, lecz po chwili robił to coraz bardziej łapczywie, nie mogąc wręcz oderwać się od jej gorących warg. Szybkim ruchem pozbył się swojej koszulki i ponownie wpił się w jej mięciutkie usta, by nagle zjechać gwałtownie na smukła szyję Alice. Złapał ją mocno za pośladki i spoglądając jej prosto w oczy, posadził ją na blacie stołu, zdecydowanym ruchem zdzierając jej sukienkę. Nagle przypomniał sobie również, że ktoś może ich podsłuchać, więc szybko rzucił zaklęcie na pokój i wrócił do pieszczenia jedwabiście gładkiego ciała elfki.

KOMNATA 8 9107f77288a904ed2f7cdf5de21441d0


Ostatnio zmieniony przez Sun dnia Sro 17 Lut 2016, 12:03, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
MooN
Wzorowy obywatel
MooN


Liczba postów : 880
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeSro 17 Lut 2016, 11:59

Alice nie wiedziała co się z nią dzieje. Dziś chciał ją zgwałcić i zapewne zabić, tak jak ona jego, a teraz oboje dążyli do jednego celu zatracając się zupełnie. To co czuła było niewiarygodne, a każdy nawet najmniejszy dotyk Ferrana doprowadzał ją do takich wrażeń, że z trudem łapała oddech.
Z ufnością poddawała się wszystkiemu co robił, nie krępowała się kiedy zdjął z niej ubranie, nie liczyło się teraz nic, poza nim i tą chwilą.
Z każdą chwilą całowała go coraz łapczywiej, błądząc ustami po jego nagiej skórze na oślep. Jej palce pod wpływem wrażeń bezwiednie mocniej wbijały się w napiętą skórę Ymira, a serce pędziło jak oszalałe, sprawiając że z trudem łapała oddech.
Powrót do góry Go down
Sun
Łamacz kości
Sun


Liczba postów : 1359
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeSro 17 Lut 2016, 12:15

Emocje Ferrana szybko wywindowały w górę. Pierwszy raz w życiu jakaś kobieta pragnęła go dobrowolnie i pierwszy raz w życiu on jakąś dobrowolnie brał. Oddychając nierówno z nadmiaru wrażeń, jakie działy się w ostatnich minutach, pchnął elfkę na stół, przyglądając się jej cudownej sylwetce. W głowie znów miał chaos, który podpowiadał mu różne złe rzeczy i wzmagał w nim chęć jak najszybszego i brutalnego wzięcia sobie Alice, jednak on nie chciał robić jej krzywdy. Zamknął na chwilę oczy, próbując opanować rozszalałe zmysły. Po chwili nachylił się nad ciałem dziewczyny i zaczął wolno przesuwać po nim wzrokiem.
- Jesteś taka piękna i... - nie skończył mówić, gdyż chęć posmakowania jej gładkiej skóry zaczęła brać nad nim górę. Z największym opanowaniem jakie zdołał z siebie teraz wykrzesać, zaczął pieścić ustami jej brzuch, kierując się w stronę jej piersi ukrytych pod koronkowym stanikiem.
Powrót do góry Go down
MooN
Wzorowy obywatel
MooN


Liczba postów : 880
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeSro 17 Lut 2016, 12:29

Nie kontrolowała emocji, nie była w stanie. Ferran dawkował jej przyjemność tak szybko, że zapomniała o problemach, miejscu w jakim się znajduje i czasie, a ona sama widziała teraz tylko jego czarne oczy i czuła delikatne wargi na swoim ciele.
Kiedy pchnął ją na blat stołu, nie opierała się, jedynie ułożyła drżące dłonie na barkach Ferrana, by po chwili zabłądziły w jego czarnej czuprynie.
Pierwszy raz w życiu ktoś nie był wobec niej brutalny i sama oddała swoje ciało dobrowolnie. Pierwszy raz nie czuła obrzydzenia i nie czuła się brudna. To była tak wyjątkowa chwila, że nawet w najśmielszych marzeniach, nie sięgała tak wysoko.
- Jesteś cudowny Ferranie - szepnęła, czując jak jej ciało ogarnia fala gorąca, tak duża, że ponownie zabrakło jej tchu.
Powrót do góry Go down
Sun
Łamacz kości
Sun


Liczba postów : 1359
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeSro 17 Lut 2016, 13:18

Jej słowa, sprawiły, że jego serce zaczęło wyrywać się z piersi. Bo co bardziej łechtało ego mężczyzny, niż zadowolenie kochanki? Ścisnął dłońmi jej uda, po czym przejechał palcami patrząc jak zostaje po nich ledwo widoczna ścieżka i chwycił za majtki elfki. Nie zdjął ich, jedynie odchylił lekko i wpił się ustami w pachwinę, czując jak Alice cała drży pod jego dotykiem. Nie zaprzestając pieszczot, złapał za stanik dziewczyny wolną ręką i rozpiął znajdujące się z przodu zapięcie, uwalniając jej piękny, kształtny biust, na którym położył swą dużą dłoń. Ugniatał jej piersi, jednocześnie coraz bardziej odchylając majtki elfki, a jego usta z każdą chwilą przesuwały się na jej łono.
Powrót do góry Go down
MooN
Wzorowy obywatel
MooN


Liczba postów : 880
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeSro 17 Lut 2016, 13:38

Jęknęła cicho, czując jego usta między swymi udami. Ponownie oblała ją fala gorąca i wiedziała, że długo nie da rady powstrzymywać się od emocji, które podskoczył tak gwałtownie w górę, że przestała kontrolować oddech.
- Ferran... - jęknęła. - Zaraz mnie popsujesz - zaoponowała, wsuwając dłoń w jego gęste włosy. Gwałtownie usiadła i wpiła się w jego usta, zsuwając dłoń między jego uda. - A chyba nie chcesz mnie popsuć w takim momencie, prawda? - szepnęła do jego ucha, delikatnie zaciskając zęby na jego płatku. Pragnęła go tak bardzo, że nie poznawała sama siebie.

KOMNATA 8 200_s
Powrót do góry Go down
Sun
Łamacz kości
Sun


Liczba postów : 1359
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeSro 17 Lut 2016, 17:34

Kiedy poczuł jak dłoń elfki zjeżdża do jego spodni, cały zesztywniał, jednak nie miał zamiaru się cofać. Pozwolił jej się pieścić przez chwilę, lecz szybko sam wsadził  dłoń do jej majtek i bezpardonowo wsunął palce w jej ciepłe wnętrze, zaczynając nimi poruszać.
- Więc popsujmy się obydwoje... - mruknął jej do ucha, po czym łapczywie wpił się w jej usta, czując jak przyjemny dreszcz spowodowany jej pieszczotami, zaczyna ogarniać całe jego ciało. - A potem znowu cię naprawię, rozpalając twoje cudne ciało do czerwoności... - dodał, sam przygryzając płatek jej szpiczastego ucha. Szybko zjechał wargami na jej szyję, łapczywie kosztując każdy skrawek skóry, który miał po drodze.
Powrót do góry Go down
MooN
Wzorowy obywatel
MooN


Liczba postów : 880
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeSro 17 Lut 2016, 17:50

Alice czuła, jak niemal topnieje w jego ramionach.
- Nie kuś losu - jęknęła, poddając się bez reszty jego pieszczotą. - Nie drocz się ze mną Ferran, stoję na krawędzi, po co psuć coś co jest dobre hmm? - zamruczała mu do ucha, przesuwając paznokciami po jego napiętej skórze. - Więc zepsuj, tylko nie w ten sposób... bo nie wiem czy ja ciebie zdołam drugi raz naprawić - dodała, cichutko śmiejąc się wprost do jego ucha, w które delikatnie wsunęła język.
Powrót do góry Go down
Sun
Łamacz kości
Sun


Liczba postów : 1359
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeSro 17 Lut 2016, 18:23

Uśmiechnął się zadziornie i mocno złapał ją za pośladek. Jego palce coraz śmielej pieściły jej rozgrzane wnętrze, a on sam oddawał się pieszczotom jakie mu fundowała.
- Łatwiej mnie naprawić niż zepsuć... - przysunął się bliżej jej ciała, chcąc by łatwiej mogła poruszać ręką, której uścisk nieznacznie zwolniła i na chwilę oderwał dłoń od jej pupy, by zsunąć w dół bokserki i spodnie, które wisiały mu teraz bardzo nisko na biodrach. - Psuj i pozwól się popsuć... - mruknął, ze zdecydowaniem łapiąc ją za twarz i z łapczywością wpijając się w jej usta, w które wsunął język.
Powrót do góry Go down
MooN
Wzorowy obywatel
MooN


Liczba postów : 880
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeSro 17 Lut 2016, 18:41

Odwzajemniała pocałunki czując jak z każdą chwilą brakuje jej tchu. Delikatnie przyspieszyła ruch dłoni, a drugą wsunęła we włosy Ymira.
Płonęła z pożądania czując, że traci zdolność logicznego myślenia. Jej oddech stał się szybki i płytki, a usta wolno zaczęły zsuwać się na jego kark smakując go centymetr po centymetrze. Dotyk jego dłoni był cudowny choć gdy mocniej ścisłął jej pośladek poczuła niepewność i lekki strach. Mimo to wiedziała że Ferran jest tym któremu oddała się bez przymusu i z nieznaną do tąd dzikością.
Niepewnie przysunęła się na kraj stołu obejmując go udami.  Spojrzała w jego oczy delikatnie rozchylajac usta.
- Jesteś jedynym facetem, którego pragnę aż tak bardzo.
Powrót do góry Go down
Sun
Łamacz kości
Sun


Liczba postów : 1359
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeSro 17 Lut 2016, 19:06

Jęknął głośniej, czując jak dłoń Alice przyspiesza swe ruchy. Jego oddech był tak płytki, że ledwo go łapał, ale cholernie podobało mu się takie tempo. Momentami poruszał biodrami, chcąc spotęgować przyjemność jaka ogarniała jego ciało. Wsunął palce głębiej w ciepłe wnętrze elfki i zdecydowanym ruchem ręki zaczął pieścić jedną z jej piersi, drażniąc wystający sutek opuszkiem kciuka.
- Nigdy nie miałem takiej kobiety jak ty... - zamruczał, a w jego głowie znowu zrobił się totalny chaos. Gwałtownie wpił się w jej miękką skórę ustami i zaciągnął się jej zapachem, który na krótką chwilę spowodował, że mało nie wystrzelił w kosmos.
Powrót do góry Go down
MooN
Wzorowy obywatel
MooN


Liczba postów : 880
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeSro 17 Lut 2016, 20:47

Nie miała sił dłużej z nim walczyć i zapewniać jak bardzo go pożądała. Pozwoliła mu zgłębiać swoje wnętrze choć budziły w niej niezbyt miłe wspomnienia.
W przeciwieństwie do niego zaczęła pieścić go powoli. Cieszyć się tą chwilą i próbować nie myśleć o tym jak bardzo jest rozpalona. Chłonęła dotyk jego ust, czując jak na odwrót tym razem przechodzi po jej ciele przyjemna gęsia skórka. Wychyliła głowę wsuwając dłoń w jego włosy, opuszkami palców delikatnie gładząc jego skórę.
- Cieszę się Ferranie - szepnęła, choć jej oddech był tak szybki, że z trudem go łapała.
Powrót do góry Go down
Sun
Łamacz kości
Sun


Liczba postów : 1359
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeCzw 18 Lut 2016, 00:01

Ferran czując, że coraz bardziej pogrąża się w swoim chaosie, zaprzestał natarczywych pieszczot, wycofując rękę. Na chwilę zupełnie znieruchomiał, zatrzymując również dłoń elfki.
- Alice... - mruknął. - Ja nie wiem czy... - delikatnie objął jej ciało dłońmi, zupełnie nie kontrolując tego co się z nim dzieje i wciąż słysząc w swojej głowie głosy, które pchały go do wzięcia elfki siłą. Na chwilę odsunął się od niej, a ręce zadrżały mu z bezradności. - Nie wiem czy dam radę być tak delikatny... jakbyś tego chciała... - powiedział, ponownie się do niej przybliżając. Bijąc się z myślami, złapał ją za pośladki, po czym podniósł dziewczynę ze stołu i zaniósł prosto na łóżko. - Nie chcę cię skrzywdzić... - powiedział, nachylając się nad jej pięknym ciałem.

KOMNATA 8 LihjWDKrJ2jIQ
Powrót do góry Go down
MooN
Wzorowy obywatel
MooN


Liczba postów : 880
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeCzw 18 Lut 2016, 00:20

Pogładziła jego włosy, wsłuchując się w jego słowa i obserwując malującą się na twarzy niepewność.
- Ferran... nie jestem taka krucha na jaką wyglądam - odparła niemal szeptem. - Ani słaba jak ci się wydaje - dodał, po czym jednym ruchem sprawiła, że znalazł się tuż pod nią, a ona usiadła na nim okrakiem. Uśmiechnęła się spoglądając mu głęboko w oczy. - Ani nie wiem co to delikatność. - Musnęła jego usta swoimi wargami i wolno zaczęła zsuwać się na jego kark. - Więc jeśli zawsze brałeś kobietę siłą, a mnie zawsze mężczyzna brał siłą, to może, dziś... po prostu zamienimy się rolami? Ale bez gniewu - mówiła, zsuwając się ne jego tors. - Bez siły i zbytniego pośpiechu... Hmm? - mruczała po czym zsunęła usta na wystający sutek, który zaczęła delikatnie drażnić językiem. - Jesteś cudowny, męski i niezwykle delikatny, nigdy nie czułam się tak jak teraz - szepnęła układając dłonie na jego piersi.

KOMNATA 8 Tumblr_mpi621RQ6l1r1rvk9o5_500
Powrót do góry Go down
Sun
Łamacz kości
Sun


Liczba postów : 1359
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeCzw 18 Lut 2016, 01:11

Kiedy znalazła się tuż na nim, słuchał jej słów, starając się ogarnąć myślami, co do niego mówi.
- Nie obiecuję, że będę w stanie wytrzymać do końca w takim tempie, ale chętnie... - zamarł na chwilę, czując jej usta na swoim ciele. - Chętnie spróbuję... - wziął głęboki wdech i oddał się jej delikatnym dłoniom, nie pozostając dłużny. Przejeżdżał palcami po jej gładkich plecach, mając wrażenie, że właśnie stoi u bram raju, a Alice to anioł, który go tam wprowadzi.
Powrót do góry Go down
MooN
Wzorowy obywatel
MooN


Liczba postów : 880
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeCzw 18 Lut 2016, 01:43

- Chętnie - zamruczała, podciągając się ku jego twarzy. - To ja chętnie przyprawię cię o zawrót głowy, przystojniaku -szepnęła. Pochyliła się nad nim i wpiła w jego usta, wsuwając między nie język i łącząc w zmysłowym tańcu, po chwili zaczęła zsuwać się na jego tors. Nawet nie zauważyła, że na zewnątrz zapadł już mrok. Jej usta wolno choć z coraz większą łapczywością, smakowały każdy fragment jego skóry, zatrzymując się dłużej na jego piersiach i brzuchu.
Dłonie również podążały za ustami, a opuszki palców, z coraz większą pasją i wnikliwością poznawały każdy fragment napiętego mięśnia. Czuła jak z każdym kolejnym skradzionym całusem rośnie w niej coraz większa ekscytacja, a gdy zsunęła dłoń między jego uda, na powrót zapłonęła, a z jej ust wydobyło się ciche jęknięcie. Pieściła go najpierw powoli, delikatnie całując jego tors, i zsuwając się coraz niżej, ku swej dłoni...
Powrót do góry Go down
Sun
Łamacz kości
Sun


Liczba postów : 1359
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeCzw 18 Lut 2016, 01:59

Jej dotyk, gesty i pieszczoty jakimi go obdarzała, sprawiły, że bardzo szybko ogarnęło go uczucie, którego jak dotąd nie znał. Było to coś nowego i tak cholernie przyjemnego, że nie potrafił się temu oprzeć. Nie wiedział jednak jak Alice to robi, że sprawia mu tym taką wielką przyjemność, choć wpatrywał się w jej poczynania, wzrokiem czarnym jak otchłań. Kiedy ona ponownie zaczęła pieścić go ręką, on na powrót zaczął płytko oddychać. Żadna kobieta nie pieściła go w ten sposób, a on z każdą chwilą łaknął tego coraz bardziej.
Powrót do góry Go down
MooN
Wzorowy obywatel
MooN


Liczba postów : 880
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeCzw 18 Lut 2016, 02:23

Obserwowała jego reakcję, widziała zmiany jakie w nim zachodziły i pragnęła dać mu więcej.
Po chwili do dłoni, dołączyła usta, które wraz z nią wolno i rytmicznie, przesuwały się w górę i dół. Druga z jej dłoni, delikatnie ugniatała skórę na jego brzuchu. Czuła jak napinają się jego mięśnie, wsłuchiwała się w bicie serca i oddech Ymira.
Po chwili delikatnie przyspieszyła pieszczoty, chcąc by stanął na krawędzi tak jak ona. Nie rozumiała, co się z nią działo, czemu tak się zachowuje i co nią kieruje, ale wiedziała, że Ferran jest dla niej kimś więcej niż tylko zwykłym facetem, z którym spełniają teraz swoje zachcianki. Był dla niej ważny i czuła do niego nie tylko sympatię.
Powrót do góry Go down
Sun
Łamacz kości
Sun


Liczba postów : 1359
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeCzw 18 Lut 2016, 12:51

Jej usta sprawiły, że bardzo szybko zbliżał się do krawędzi, o której chodziło Alice. Zatrzymał ją i oddychając ciężko, spojrzał jej prosto w oczy. Pragnął jej  tak bardzo, że chciał koniecznie ją sobie wziąć i nie było siły, która mogłaby go teraz zatrzymać. Wyciągnął ręce w kierunku elfki i wciągnął ją na siebie, po czym przewrócił się z nią na bok. Przejechał dłonią po jej smukłym ciele, patrząc jak wędruje po nim gęsia skórka i chwycił za jej majtki, przedzierając je na biodrach. Wszedł w nią jednak wyjątkowo delikatnie, poddając się wcześniejszym sugestiom elfki, które wciąż dźwięczały mu w głowie. Podparł się na jednej z rąk, wygodnie układając się pomiędzy jej udami i wpił się w jej gorące usta. Czuł, że są jednością, a takie chwilowe trwanie w bezruchu, niespodziewanie nakręcało go bardziej niż dziki seks.

KOMNATA 8 UN5C8lv
Powrót do góry Go down
MooN
Wzorowy obywatel
MooN


Liczba postów : 880
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeCzw 18 Lut 2016, 13:14

Kiedy podciągnął ją wyżej, przez chwilę wpatrywała się w jego czarne oczy. Serce pędziło jak stado dzikich koni, a oddech podążał tuż za nim.
Czując jak w nią wchodzi, jęknęła cicho, mocniej zaciskając dłonie na jego barkach. Jego delikatność była dla niej czymś tak nowym, że nie do końca wiedziała co się dzieje. Nie była przyzwyczajona do takiej łagodności i czułości jaką jej okazał.
Odwzajemniając pocałunki, delikatnie gładziła jego skórę na plecach. Po chwili zsunęła je na jego pośladki, mocno zaciskając na nich opuszki palców.
- Jesteś najbardziej delikatnym facetem, jakiego w życiu spotkałam - wyszeptała, czując jak po jej ciele rozpływa się fala gorąca.
Powrót do góry Go down
Sun
Łamacz kości
Sun


Liczba postów : 1359
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeCzw 18 Lut 2016, 17:35

Jej słowa sprawiły mu niebywałą przyjemność, a ciepło rozlewające się wokół jego serca, coraz bardziej ciągnęło go w tę grę. Delikatnie uchwycił ją dłonią za pośladek i zaczął się poruszać. Robił to jednak wyjątkowo leniwie i niespiesznie, muskając jej uszy, kark i obojczyki gorącymi wargami. Czuł jak jej ciało reaguje na każdą jego pieszczotę, słyszał jej ciche pojękiwania, walące serce i gonitwę myśli z których mógł teraz czytać jak z otwartej księgi, nie sprawiając jej tym nawet odrobiny bólu. A jej myśli pożądały go równie szaleńczo jak ciało, pragnęły jego dotyku i bliskości, pocałunków i pieszczot, wciąż krzyczały o więcej, a on chciał jej to wszystko dać. Pierwszy raz w życiu, bo właśnie przy niej, poczuł się chciany i potrzebny.
Powrót do góry Go down
MooN
Wzorowy obywatel
MooN


Liczba postów : 880
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeCzw 18 Lut 2016, 18:10

Nigdy nie sądziła, że tak może to wyglądać. Był cudowny, delikatny i zmysłowy. Doprowadzał ją do szaleństwa, poganiając jej oddech i serce. Jej dłonie gładziły każdy dostępny mięsień Ymira, chwilami zaciskając się na nich mocniej.
Po chwili objęła go w tali udami i wpiła się ustami w jego kark. Zatraciła się w miejscu i czasie, czuła się bezpiecznie i błogo w jego silnych ramionach. Nie wiedział nawet jak wiele jej dał i pokazał, okazując tę delikatność i czułość.
Pierwszy raz rozpłynęła się w męskich ramionach, oddając bez żalu i gniewu i pierwszy raz czerpała z tego rozkosz. Wiedziała, że nie zapomni tej chwili nigdy.
Przeniosła dłonie w jego włosy, cichutko pojękując. Chłonęła jego oddech i zapach, czując jak jego powolne ruchy bardzo szybko wznoszą ją na wyżyny...
Powrót do góry Go down
Sun
Łamacz kości
Sun


Liczba postów : 1359
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeCzw 18 Lut 2016, 22:22

Starał się jak tylko mógł by nie zrobić czegoś, co zepsułoby tą rozkoszną chwilę. Zaparł się dłońmi na pościeli i wpatrując się w jej oczy, lekko przyspieszył. Ciężko było mu łapać oddech, który gnał szaleńczo, a jej ciche jęki, tylko podsycały płomień jaki w nim rósł. Zacisnął dłonie ma pościeli, chcąc przedłużyć tą rozkoszną chwilę i wpijając się w jej miękkie usta, jeszcze bardziej przyspieszył tempo. Nie było ono szaleńcze, ale wystarczająco szybkie by jeszcze bardziej podsycić pożądanie.

KOMNATA 8 6513676
Powrót do góry Go down
MooN
Wzorowy obywatel
MooN


Liczba postów : 880
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeCzw 18 Lut 2016, 22:47

Odkąd ją pocałował i zaczął pieścić balansowała na krawędzi, więc gdy tylko przyspieszył ruchy wstrzymała oddech, czując jak ogarnia ją coś czego nigdy w życiu nie osiągnęła.
Wtuliła się w jego ramiona a jej dłonie mocno zacisnęły się na jego łopatkach. Poczuła jak ogarnia ją fala rozkoszy tak mocna, że jej ciało zaczęło pulsować a z ust wydobyło się ciche jęknięcie. Nim pojęła co się stało czuła już tylko cudowne pulsowanie i spłycony oddech. Stopniowo się rozluźniała, a jej dłonie już delikatnie obejmowały ciało Ferrana...
Powrót do góry Go down
Sun
Łamacz kości
Sun


Liczba postów : 1359
Join date : 07/10/2015

KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitimeCzw 18 Lut 2016, 23:33

Gdy tylko zacisnęła dłonie na jego łopatkach, zrozumiał co się dzieje.  Nie zaprzestając się poruszać, puścił wodze czując jak pierwszy raz w swoim życiu doznaje czegoś, tak intensywnego. Było to dla niego zupełnie nowe, gdyż dotychczas żadna z kobiet nie oddała mu się dobrowolnie i nie jęczała z rozkoszy w jego ramionach. Westchnął przeciągle, czując jak całym jego ciałem zawładnęła fala gorąca. Na chwilę zamknął oczy i oparł czoło o czoło elfki. Po chwil jednak wyprostował głowę i spojrzał jej w spokojne oczy. Tak naprawdę nie wiedział co teraz będzie, choć mógł się tylko domyślać.
- Mam nadzieję, że... było ci dobrze Alice - powiedział, wciąż wpatrując się w jej zaczerwienioną od rozkoszy buźkę.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





KOMNATA 8 Empty
PisanieTemat: Re: KOMNATA 8   KOMNATA 8 I_icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
KOMNATA 8
Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next
 Similar topics
-
» KOMNATA 9
» KOMNATA 3
» KOMNATA 4
» KOMNATA 5
» KOMNATA 7

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
WYSPA KOŚCI :: NOWA CZESC ZAMKU-
Skocz do: